#UrbanJungle w mieszkaniu Jak dopasować rośliny do aranżacji wnętrz?
Monstery, pnące bluszcze czy wiszące kwietniki z paprociami – to właśnie symbole trendu urban jungle i stylu botanicznego, które szturmem wkradły się do naszych wnętrz. Nic dziwnego – pnące kwiaty domowe nie tylko świetnie wyglądają, ale też tworzą przyjazny mikroklimat w naszych czterech kątach. Można eksponować je w specjalnych kwietnikach, na parapetach, półkach, czy na komodach. Niewiele potrzeba, by nasze wnętrza zamienić w miejską dżunglę i oazę spokoju.
- Domowa dżungla
- Rośliny w stylu nowoczesnym
- Po skandynawsku
- Styl glamour
- Wnętrza tradycyjne
- Rośliny w małych pomieszczeniach
Domowa dżungla
Kwiaty na dobre skradły nasze serca. Powód? Jest prosty, rośliny sprawiają, że wnętrza nabierają nowego charakteru. Z każdego pomieszczenia pozwolą uczynić azyl, miejsce odpoczynku i relaksu, w którym można „zebrać myśli” po całym dniu poza domem. Choć jeszcze do niedawna kwiaty w mieszkaniu kojarzyły się z parapetem zastawionym białymi doniczkami, to stereotypowe postrzeganie roślin na szczęście przestało być aktualne. Obecnie, im bardziej oryginalnie, tym lepiej. Do łask wracają więc wiklinowe donice czy plecione kwietniki podwieszane pod sufitem. W połączeniu z nietypowymi i egzotycznymi roślinami idealnie wpisują się w modny trend #urbanjungle.
Rośliny w stylu nowoczesnym
Rośliny pokojowe bardzo dobrze prezentują się we wnętrzach nowoczesnych.
W minimalistycznych aranżacjach, zamiast dużej liczby kwiatów, lepiej postawić na jeden dobrze wyeksponowany okaz. Pojedyncze i okazałe kwiaty jak np. palmy, bananowce, figowce, monstery czy draceny ustawiane w centralnych miejscach dobrze wyglądają w szczególności w salonach. Aby dobrze rosły, koniecznie musimy zadbać o okazałą, pojemną donicę! Jedne z najmodniejszych modeli to te wykonane z marmuru, wypalanej gliny czy materiału imitującego surowy beton. W pomieszczeniach „użytkowych”, np. w sypialni lub gabinecie, rośliny powinno się ustawiać tam, gdzie nie będą przeszkadzały (np.: w rogu lub na regale).
Po skandynawsku
Podobnie jak we wnętrzach nowoczesnych, rośliny doniczkowe równie dobrze prezentują się na tle nordyckich aranżacji. Żywe, zielone rośliny będą doskonale pasować do stylistyki znanej z dalekiej Danii i Szwecji. Skandynawski design wiele czerpie z przyrody, dlatego w takich wnętrzach idealnie sprawdzą się paprocie, storczyki, filodendrony czy aloes. Możemy poustawiać je na parapetach, komodzie czy stoliku kawowym. Musimy jednak pamiętać, by zapewnić im odpowiednie warunki: dość wysoką temperaturę powietrza i dobrze nasłonecznione stanowisko. Nie bójmy się zacząć hodować dużych roślin, osiągających wymiary około dwóch metrów, a nawet więcej. Stanowią one nietuzinkowy element dekoracyjny, a w białych lub metalicznych donicach jeszcze bardziej podkreślą naturalny charakter domu.
Styl glamour
Pewnie zastanawiacie się, czy w mieszkaniach w stylu glamour jest miejsce na kwiaty doniczkowe. Odpowiedź jest prosta: oczywiście, że tak! I to nie tylko ozdobne storczyki, które przychodzą nam na myśl jako pierwsze. Do stylu glamour doskonale będą pasować rośliny o ciemnozielonych, dużych liściach jak np. Strelicje, Monstery Alokazje, Filodendrony czy palmy. Dodaj finalnego sznytu pomieszczeniom, których wystrój inspirowany jest luksusem, wybierając złote, czarne lub granatowe donice z połyskiem, wzmacniające efekt całości.
Wnętrza tradycyjne
Pomieszczenia urządzone w tradycyjnym, klasycznym stylu wymagają dobrze przemyślanego doboru roślin. Do takich wnętrz idealnie pasują zarówno pięknie wyeksponowane kwiaty cięte, jak kwiaty doniczkowe. Szczególnie ustawione w rogach pokoju lub na regałach w klasycznych, ceramicznych donicach, dopasowanych kształtem i kolorem do całej stylistyki.
Rośliny w małych pomieszczeniach
Jeśli jesteśmy właścicielami małego mieszkania i myślimy, że nie ma w nim miejsca na kwiaty, to… wiedzmy, że się mylimy! Nawet w najmniejszym pomieszczeniu można zaaranżować miejsce dla roślin. Oczywiście niewielkie mieszkanie eliminuje rozłożyste i okazałe rośliny, ale wysokie i pnące – czemu nie? W ostatnim czasie modne stały się tzw. zielone ściany, czyli powierzchnie wypełnione roślinnością. Pole do popisu mamy spore – przykładowo możemy wybrać mech albo bluszcz. Taka aranżacja nie zajmie wiele miejsca, a doda świeżości.
Innym rozwiązaniem mogą być sznurkowe kwietniki zamocowane na suficie albo powieszone na ramie okiennej. Wiszące rośliny nie zajmą wiele miejsca na komodzie czy regale. Jest to też świetna opcja dla małych mieszkań, w których w ogóle nie udałoby się postawić doniczek.
W niedużym mieszkaniu czy w kawalerce często musimy dzielić jedno pomieszczenie na kilka stref o różnych funkcjach, np. w salonie wyodrębnić pokój do pracy, sypialnię, jadalnię czy kuchnię. Pomogą nam w tym rośliny uprawiane w dużych donicach, ustawionych obok siebie w rzędzie. Stworzą rodzaj ścianki zapewniającej choć odrobinę kameralności. A przy okazji będą elementem dekoracyjnym naszych wnętrz.